Olbrzymie zimowe spalanie

Od zawsze staram się w obydwu naszych samochodach pilnować spalania. Do paragonów za paliwo najczęściej dopisuję przebieg głównego licznika, później dane te wprowadzam do komputera (dokładniej do serwisu SpritMonitor.de) i mogę analizować koszty użytkowania samochodu.

Jakież było dziś moje zdziwienie, gdy po zatankowaniu ok. 3/4 baku (co kosztowało nieco ponad 100 PLN) okazało się, że spalanie za ostatni okres wyniosło ponad 12 litrów / 100 km. Tak dużo jeszcze nigdy nie było, średnia wychodzi poniżej 10 l / 100 km

1 komentarz | Post w kategorii historia, wydatki

Ubezpieczenie lanosa

Ubezpieczyliśmy ostatnio samochód. Kończyło się ubezpieczenie w PZU. Trzeba było kupić nowe.

Ania kazała sobie w PZU obliczyć składkę za rok. Razem z jej zniżkami wyszło ponad 1 000 PLN. Ma to nieszczęście, że mija jej kolejny rok zniżek jakoś w połowie marca, a my potrzebowaliśmy samochód ubezpieczyć na początku miesiąca.

Zadzwoniliśmy więc do AXA. Okazało się, że przy płatności ratalnej zapłacimy 720 PLN. Gdybyśmy zapłacili za cały rok z góry, wyszłoby nawet jeszcze mniej, jakieś 650 PLN.

Nie ma komentarzy | Post w kategorii historia, wydatki

Tankowanie

Wczoraj Ania zatankowała samochód. 42 litry, przejechane 425 km. Łatwo policzyć, że wychodzi niecałe 10 l/100 km. Szczegóły widać tutaj.

Nie ma komentarzy | Post w kategorii historia, wydatki